Jak z jednej twarzy zrobić nawet dziesięć.
„Charakteryzator jest niczym magik. Nadaje człowiekowi nowe oblicze. To profesjonalista, który za pomocą kosmetyków, peruk, zarostów i całego arsenału różnorodnych środków nadaje twarzy i sylwetce aktora cechy wieku i osobowości odtwarzanej przez niego postaci. Ta dziedzina powstała wieki temu, kiedy to aktorzy w teatrze zaczęli się charakteryzować. Jej częścią jest wizaż i stylizacja”
Te słowa u góry ściągnięte, nie moje, z innej strony. Chciałam nawet podpisać, z jakiej ale nie znalazłam drugi raz. Z góry przepraszam.
Czytałam o konkursach charakteryzatorskich. I treść z góry strony, wpadła mi w oko. Czytałam, dumając czy może jakiś w roku 2021 się odbędzie.
Nie znalazłam. Ciekawe czy warto uczestniczyć w jakimś .Jakie to odczucia, atmosfera ? Można popatrzeć jak pracują inni. Myślę że nie dla odznaczeń. Tylko właśnie atmosfery, nauki, przeżyć. Obcowania z innymi ludźmi, którzy zajmują się i pasjonują tym samym tematem .Coraz bardziej myślę, że warto spróbować swoich sił.
Znalazłam dwa, niestety przez pandemie nie wiadomo czy się odbędą.
NYX Face Awards Polska
Ogólnopolskie Mistrzostwa Charakteryzacji
Charakteryzator jest jak magik w moim przypadku bardziej jak czarownica.. albo taka dobra wróżka. To bardziej pasuje. Tylko zamiast zaczarowanej różdżki, ma pędzel. Nie jeden pędzel, ma ich dużo.
Całą garść….
Już nawet moja córka się nauczyła, że myjemy a bardziej piorę , je ciągle. Ona sama, nawet bardzo lubi to robić. Leżą później porozkładane na parapetach w całym domu. Jest ich naprawdę dużo.
A drugie komplet do malowania po płótnie. I tworzenia obrazów na materiałach. Stoi w słoikach z wodą na blacie. Nie mam ostatni czasu na malowania ale bardzo. Jak to nazywają artyści. Wena mnie nie opuszcza. Aż kipi . Płotna zagruntowane leżą na szafie i drażnią.
Ale nie o tym miało być. Tylko o charakteryzacji.
Jak jedna twarz, może się zmienić pod jej wpływem. Zdjęcia jeszcze ze szkoły. Gdzie ogromna wiedza kadry wykładającej, podejście i atmosfera jest nie do zastąpienia. Tworzą się tam cuda. Piękne obrazy z żywych ludzi. Zmiany, charakteryzacje. Zresztą sami zobaczcie.
W czasie pracy w teatrze, nie mam nawyku robić zdjęć . I ciągle obiecuję sobie to zmienić…
Tak jak pisałam we wcześniejszym wpisie. Naprawdę czasami się dzieje, jest szybko gwarno i głośno. I zwyczajnie brakuje czasu na bieganie z aparatem. Czego teraz bardzo żałuję i mam nadzieję , że wejdzie mi to w nawyk , robienie zdjęć makijaży czy też charakteryzacji wykonanych na potrzeby teatru.
Na zdjęciach koleżanka. Pozdrawiam Klaudia. Wykonanie moje.
Postarzanie, makijaż z łysina wykonaną samodzielnie, gejsza, Pin-up, makijaż stylowy, zarost z siekanki opiszę kiedyś co to jest ta. Siekanka. odmrożenia, krosty.
Klaudia jest bardzo piękna kobietą, ale za pomocą charakteryzacji można dodać urody i także jej odjąć. Jak tego wymaga projekt. Oczywiście, że wolę opcję dodawania urody. Jednak niektóre projekty wymagają odwrotnej opcji.
I to są charakteryzacje w których nie ma odlewów, masek. Nie został wykorzystany wosk charakteryzatorski.
Tylko makijaż. Tylko, albo aż makijaż. Widać tu wyraźnie jak tylko on, może zmienić daną osobę. Oczywiście, że jeszcze dochodzą rekwizyty oraz strój i fryzura. Ona jest też ogromnie ważna. Czasami na koniec, to fryzura dopełnia całą postać..
Tak wiec charakteryzator musi pasjonować się, czy też potrafić, wykorzystać elementy z różnych dziedzin sztuki. Być trochę wizażystą, fryzjerem, stylistą, nawet florysta i na pewno kochać to robić. Mieć dużo cierpliwości, ogromną wyobraźnie i ciągle się uczyć.
Ja jestem na początkowym etapie drogi, ciągle mam niedosyt wiedzy i wiadomości. Myślę, że można w tej dziecinie sztuki. Ciągle się szkolić .
I nie raz po skończonym projekcie, przedstawieniu, czy sesji. Jak coś bardzo dobrze wyjdzie siadam później i myślę.
Proszę mnie uszczypnąć że , ja to zrobiłam i często myślę , że mogła to zrobić lepiej. Ale to chyba w wielu, szczególnie kobietach . Jest ten niedosyt.
Na koniec zdjęcie mojej osoby. Charakteryzacja wykonana przez Klaudię. Nie mogłam się opanować , żeby nie pokazać jak moje lico się prezentuje. Zmienione w mężczyznę.