CAŁA W CZERWIENIACH
Ciągłe wracam do sesji w sobotę , jak tak sobie pomyślę bardzo lubię to robić. Przygotowanie , pomysł , idea. Sesja w czerwieniach.
Później realizacja , szukanie w mieście materiału na tła. Dzień kiedy rano wstajemy całą rodziną i wszyscy wiedzą , że ktoś przychodzi…
Fajny dzień , ale nie o tym miała być
Nie o tym miało być , ale o historii jednego zdjęcia.
Więc przeglądałam zdjęcia. Jest ich dużo. Więc do nich wracam , oglądając je w zwykłym programie , nie wiem nawet jakim. Ustawiając pod różnym kątem , dodając trochę światła albo cienia. Z jednego zdjęcia można robić 10 zdjęć.
10 zdjęć
Muszę to pokazać żeby było fajnie.
Nie znam się na aparacie, dostałam na święta.
Ale któregoś dnia siadłam i 5 godzin robiłam studium jabłka… pięć godzin. Wierzycie ??????
ŻEBY 5 GODZIN FOTOGRAFOWAĆ JABŁKO
Ustawiałam , przestawiałam
Pięć godzin , z której strony świeci światło na jabłko. Tak wiec już się nie rozpływam nad zdjęciami jabłek , nie wstawiam ich tutaj , tylko……………..
Wybrałam moje ulubione zdjęcie z serii ” Cała w czerwieniach „
OBRÓCONE
Z 194 te jedno ZDJĘCIE dla mnie na 10 , ale to jest moje subiektywne zdanie , każdy może mieć inne..
I z jednego zdjęcia zrobiłam 10.. które tak samo mi się podobają.
W mojej głowie następna sesja w bieli…
Już mam pomysł , inspiracja z Pinterest
LUBIĘ przeglądać szukając inspiracji.
Jest tam naprawdę dużo fajnych zdjęć , sztuki , zabytków , pięknych miejsc , najlepszych fotografów , starych rysunków , pięknych starej ikonografii, OBRAZÓW..
Ogrom tego. To te zdjęcie NA DOLE
Którym się inspirowałam.
https://pl.pinterest.com/pin/320177854765098246/
Do Pinterest oraz do strony z której pochodzi zdjęcie, którym się inspiruję na następną sesję w bieli.
https://www.zhangjingna.com/blog/2014/02/motherland-chronicles-44-germaine-ii#.UwuwK_RdVPI=
PS.
Mam taki stary zeszyt tylko się nie śmiejcie , teraz nawet trzy zeszyty i często siadam i notuję…. Szkicuję , bardzo to lubię…
Moja Córka też taki ma. Jak jeszcze nie umiała pisać to rysowała , szkicowała , kiedyś otworzyłam i czytałam. Był jak pamiętnik.
Cały zarysowany pamiątkowymi rysunkami .. i czasem dopisałam datę. Po jakimś czasie to duża pamiątka. Przypomniałyśmy sobie kiedyś wydarzenia tam narysowane
